EKSPRESJA LAT 80.
Fragment tekstu Jolanty Ciesielskiej do katalogu wystawy "Republika Bananowa. Ekspresja lat 80."
"Byli odważni, dowcipni i wyluzowani,
skłonni do ryzyka, prowokacyjni, niepokorni. Polscy 'dzicy', bo o nich tutaj
mowa, stanowili 'creme de la creme' polskiej sztuki lat 80-tych, sztuki, która
po próbach czasu nie odeszła do lamusa historii zachwycając do dziś swoją
bezkompromisowością, perwersyjnością, nowatorstwem osiągnięć formalnych.
Uprawiali każdy gatunek aktywności twórczej: robili akcje i uliczne happeningi,
malowali, rzeźbili, kręcili filmy, pisali manifesty, wiersze i eseje o sztuce
(i nie tylko). Wystawiali sztuki, drukowali ulotki, szablony, plakaty, wydawali
własne pisma artystyczne i informacyjne, organizowali festiwale i plenery, ale
też wiece i manifestacje. Otwierali i prowadzili niezależne galerie i
pracownie, słowem: żyli pełnią życia, jakby na przekór mrocznej a niekiedy i
groźnej rzeczywistości stanu wojennego, a potem dekadenckiej beznadziei
końcowej fazy komunizmu. Można śmiało powiedzieć, że przy tak rozbudowanym
stopniu samoorganizacji artyści ci tworzyli niejako 'państwo w państwie', swoją
małą, niezawisłą 'Republikę bananową', w której nie obowiązywała cenzura ani
żadne utarte, stosowane gdzie indziej kanony zachowań. Świat pozbawiony
wszelkich ograniczeń, świat wesołej anarchii, świat 'na opak', w którym toczył
się ustawiczny karnawał sztuk wszelakich.
Bezpośrednie traktowanie życia jako materii w połączeniu z ich nieokiełznaną
wyobraźnią i determinacją, jaka cechowała wszystkich bez wyjątków
prezentowanych na wystawie artystów stanowiły mieszankę 'wybuchową' nieznośną
nie tylko dla 'ugrzecznionych' salonów i oficjalnych instytucji sztuki lecz
także dla strażników reżimu, urzędników, policji i służb wywiadowczych. Pomimo
czynionych gestów, prób zaprzyjaźnienia się z równie aktywnie działającym
nurtem sztuki kościelnej 'dzicy' nie czuli się tam za dobrze, niektórzy zaś z
powodu jawnie deklarowanego antyklerykalizmu nigdy się w takich miejscach nie
znaleźli. Nurt nazwijmy go narodowo-chrześcijański reprezentował ze śmiertelną
powagą sferę sacrum w sztuce, 'dzicy' natomiast wyrażali dionizyjską radość
profanum. To były światy rozłączne i nieprzystające do siebie i choć
sporadycznie obie te grupy spotykały się nawzajem w galeriach przykościelnych:
na Żytniej w Warszawie (wystawa Obecność, 1985), w Poznaniu i w galerii
kościoła św. Krzyża na Ostrowie we Wrocławiu (np. wystawa Polska pieta
zorganizowana w 1986 roku przez inteligencję katolicką Poznania na rocznicę
poznańskiego czerwca), na festiwalach 'Droga i Prawda', na wystawach autorstwa
Niny i Janusza Boguckich (np. Epitafium
siedem przestrzeni), wreszcie na wystawie Cóż po artyście w czasie
marnym? której kuratorem był czołowy artysta nurtu 'kościelnego' Tadeusz Boruta (Zachęta i Muzeum Narodowe w Krakowie, 1991), to
istotnymi wystawami były te organizowane przez 'świeckich' propagatorów i
zagorzałych zwolenników ich twórczości: Andrzeja Bonarskiego i Marię Sitkowską,
Andę Rottenberg, Ryszarda Ziarkiewicza, Krzysztofa Stanisławskiego, Stefana
Ficnera. Teraz właśnie mija dwadzieścia lat od najważniejszych z wystaw 'nowej
ekspresji' w Polsce do których należały Ekspresja lat 80 (BWA Sopot, 1986), Figury i przedmioty
(Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku, 1986), Moby Dick (Gdynia, 1987), Co słychać?
(Zakłady Norblina, Warszawa, 1987). Nie mniej ważnymi były pokazy indywidualne
artystów w prowadzonych przez nich samych galeriach: warszawskiej 'Dziekance' i
'Stodole', poznańskiej 'Galerii Wielkiej', łódzkim 'Strychu',gdańskiej
'Wyspie'. Wspomnieć w tym miejscu wypada także imprezy cykliczne: rozpoczęte od
1985 roku Biennale Sztuki Nowej w Zielonej Górze czy organizowane od 1987 roku
Biennale Młodych 'Droga i Prawda' w kościołach św. Marcina i św. Krzyża we
Wrocławiu.
By wzmocnić siłę oddziaływania, dodać sobie nawzajem odwagi artyści występowali
gromadnie. Jak grzyby po deszczu zaczęły powstawać zwykle kilkuosobowe formacje
artystyczne: Łódź Kaliska
(1979), 'Pomarańczowa Alternatywa' (1981) 'Luxus' (1982), Gruppa
(koniec 1982), 'Koło Klipsa' (1983), 'Neue Bieriemiennost'(1985), TOTART
(1986), 'Wspólnota Leeeżeć' (1989). Wszystkie one są reprezentowane na naszej
wystawie, uzupełnionej dodatkowo o nazwiska artystów występujących
indywidualnie: Krzysztofa Skarbka, Eugeniusza Minciela, Pawła Susida, Macieja
Dowgiałło, Krzysztofa Bednarskiego, Wojciecha Tracewskiego, Annę Gruszczyńską,
Grzegorza Klamana, Eugeniusza Szczudło, Jerzego Truszkowskiego, Zdzisława
Nitkę. W sumie na wystawie prezentujemy około 150 prac (obrazów, rzeźb, rysunków,
filmów) 40 artystów budujących zjawisko zwane 'nową ekspresją' czy inaczej
'polnische neue wilde'. Oczywiście nie wyczerpuje to listy artystów tego nurtu
aktywnych w latach 80tych, ale powierzchnia galerii i muzeów, w których gościć
będzie nasza wystawa ma niestety ograniczone powierzchnie, a większość prac
powstających w tamtym czasie posiadała bardzo duże gabaryty, co też było cechą
charakterystyczną dla tamtych czasów, wiele dzieł, zwłaszcza tych budowanych z
nietrwałych materiałów po prostu już nie istnieje. To zaś, czego nie mogą
przekazać same dzieła - niepowtarzalną atmosferę tamtych lat pełną
efemerycznych wydarzeń, po trosze ilustrują plansze z dokumentalnymi zdjęciami,
archiwalne ulotki, filmy i plakaty [
... ]
/m
Katalog "Republika Bananowa - Ekspresja Lat 80.", jest wspaniałym podsumowaniem najważniejszych zjawisk w sztuce polskiej lat 80.. Zapraszamy do Galerii Sztuki Współczesnej, gdzie można nabyć to wyjątkowe wydawnictwo.